W październiku inflacja CPI w USA spadła do 3,2 proc. w relacji rok do roku z 3,7 proc. we wrześniu, natomiast inflacja bazowa CPI obniżyła się do 4 proc. z 4,1 proc. W obu przypadkach inflacja była niższa od prognoz analityków. Rynkowy konsensus zakładał odpowiednio spadek inflacji CPI do 3,3 proc. i stabilizację inflacji bazowej na poziomie 4,1 proc.

W relacji miesięcznej ceny płacone przez amerykańskich konsumentów nie zmieniły się w październiku, po tym jak rosły przez ostatnie 9 miesięcy. To również dane lepsze od prognoz. Analitycy zakładali wzrost cen o 0,1 proc. w stosunku do września.

Opublikowane dane zostały odebrane jako mocne potwierdzenie, że amerykański Fed zakończył już cykl podwyżek stóp procentowych, a w przyszłym roku stopy będzie obniżał. Stąd tez reakcja rynków na dane jest natychmiastowa. Zwłaszcza w przypadku dolara. Kurs EUR/USD mocno wystrzelił w górę, rosnąc do 1,0794, czyli poziomów nieobserwowanych od 2 i pół miesiąca.

 Wykres EUR/USD (M15)

Taki wystrzał eurodolara niesie ze sobą dużą zmianę sytuacji na wykresie dziennym. Kurs wybił się bowiem górą z kanału wzrostowego w jakim poruszał się od października, co po wcześniejszym przełamaniu 50-dniowej średniej, zapowiada przyspieszenie wzrostów i atak na 200-dniową średnią, a później dalsze wzrosty.

Wykres EUR/USD (D)